piątek, 8 lutego 2013

Ach, po raz drugi w życiu, pierwszy od blisko piętnastu lat, nad samym domem i właśnie dzisiaj! Ja kocham tę wróżbę!


"Gniazdo: bardzo duża konstrukcja z grubych gałęzi, z roku na rok rozbudowywana i powiększana, osiąga 1 m wysokości i 2 m średnicy. Stara gniazda mogą mieć nawet 3-5 m wysokości. Płytka niecka wysłana mchami, porostami i sianem. Zwykle na szczycie starych drzew lub w rozwidleniu grubych konarów"...

"Odzywa się głośnym "kri kri krik", głębokim "kra kra" lub "krau krau""...

"Może krążyć na olbrzymiej wysokości"...

5 komentarzy:

  1. faktycznie, fajny widok! w Przecznicy mąż mój też widział, ale miał niefarta (pies sąsiadów usiłował użreć męża w nogę.... Ponoć bieliki mają gniazda: na górze Żar w Karkonoszach i ponoć nad Stawami Rębiszowskimi gdzieś jest gniazdo...Jest taki jeden bielik(zaobrączkowany z nadajnikiem) z Puszczy Knyszyńskiej, który zaleciał aż...do Włoch. Ponoć młode osobniki latają tak daleko.

    OdpowiedzUsuń
  2. O ile wiem, buduje kilka gniazd - właściwe i mniejsze obserwacyjne. Mylę się? Widziałam, niestety zniewolonego, w trakcie leczenia. A jego cień?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten jego głos głowa wędruje do góry, jeszcze go nie widzę ale juz wiem, wiem ze to orzeł (słyszę po raz pierwszy w życiu) Szybują trzy sztuki, para z młodym tego sie nie zapomina. Kilka lat temu w okolicy Ruszowa

    OdpowiedzUsuń
  4. Mają też gniazdo w miejscu naszych wakacji w Puszczy Drawskiej. W życiu nie sądziłam, że są takie wielkie ptaki..

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałem tylko raz. Nad dawnym kamieniołomem w Michałowicach. Tamten ranek na długo pozostanie w mojej pamięci.

    OdpowiedzUsuń