piątek, 4 lutego 2011

Wichura / Kopaniec / Powstanie



"Nosiłam baseny"

Byłam posługaczką w szpitalu
bez lekarstw i bez wody.
Nosiłam baseny z ropą, krwią i kałem.

Kochałam ropę, krew i kał,
były żywe jak życie.
Życia była dookoła
coraz mniej.

Kiedy ginął świat,
byłam tylko dwojgiem rąk, co podają
rannemu basen.

[Anna Świrszczyńska (1909-1984), z tomu "Budowałam barykadę", Czytelnik, Warszawa 1974]




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz