Równonoc jest czasem, kiedy słońce wschodzi dokładnie na wschodzie, a zachodzi dokładnie na zachodzie. Ten sam moment nastąpi za pół roku, w równonoc jesienną. Teraz czekają nas trzy miesiąca "cofania" się wschodu słońca ku północnemu wschodowi i przesuwania zachodu ku północnemu zachodowi, a potem przesilenie letnie - szczytowy punkt słońca na nieboskłonie. Czy w tej sytuacji można mieć jakiekolwiek wątpliwości co do tego, dlaczego powstała religia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz