Buria mgłoju nieba krojet wichry snieżnyje krutia to kak zwier' ana zawojet to zaplaciet kak ditia To pa krowlie abwietszałaj wdrug sałomaj zaszumit to kak putnik zapazdałyj k nam w akoszka zastucit nasza wietchaja łaczuszka i piecial'na i tiemna szto że ty maja staruszka priumołkla u akna ili buri zawywaniem ty moj drug utamliena ili driemliesz' pad żużan'e swajewo wierietiena wyp'om dobraja padrużka biednaj junasti majej wyp'om s gor'a gdie że krużka sjercu budiet wiesjeliej spoj mnie piesniu kak s'nica ticha za moriem żyła spoj mnie piesniu kak diewica za wadoj pautru szła buria mgłoju nieba krojet wichry snieżnyje krutia to kak zwier' ana zawojet to zapłaciet kak ditia wyp'om dobraja padrużka biednaj junasti majej wypiom s goria gdie że krużka sjercu budiet wiesjeliej (Ludwika)
Z całego serca dziękuję za tekst tego wiersza!!!! W pamięci została mi tylko pierwsza zwrotka! dziadek Józef :-)
OdpowiedzUsuńWitam, czy może Pan napisac coś więcej na temat tego wiersza i języka w którym został napisany.
UsuńPiękny wiersz, pamiętam jeszcze z czasów liceum.Bardzo dziękuję za zamieszczenie.
UsuńPozdrawiam serdecznie💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
lermontov rosyjski
UsuńPamiętam ze szkoły
UsuńPamiętam ,bo piękny i wzruszający.Kiedyś,kiedyś uczyłam się w szkole na j.rosyjskim,a było to już 70 lat temu.Równocześnie mam we wspomnieniu nauczycielkę rosyjskiego z mojego liceum.Piękna drobna staruszka,która nas nauczyła oddzielać język i literaturę od okupanta.
UsuńWspomnienie z dzieciństwa
OdpowiedzUsuńBardzo chcę znać autora tego wiersza może ktoś wie? będę wdzięczna
OdpowiedzUsuńAleksander Puszkin: https://literatura.wywrota.pl/wiersz-klasyka/44178-aleksander-puszkin-wieczor-zimowy.html
UsuńDienkujem za spoomnienia tego wierszu z z Technikum Ekonomiczne , pozostal mi wpamienci,tylko pare slo mi brakowalo , penny wiersz. W spomnienia z szkolnych.
UsuńTeż uczyłem się tego wiersza i trochę pamiętam. Jest naprawdę piękny
UsuńPiekny wiersz,uczylam się go 60 lat temu ale 2 pierwsze zwrotmi do teraz pamiętam.Autorem tego wiersza jest oczywiście Aleksander Puszkin.
OdpowiedzUsuńJa pamiętam ten wiersz,uczyłam się go na pamięć w 7 klasie szkoły podstawowej. Bardzo lubiłam język rosyjski,większość słów pamiętam do dzisiaj chociaż nie mam potrzeby z nich korzystać.
OdpowiedzUsuńJeszcze jest cudny wiersz S.Jesienina pt. Brzoza. Biełaja bierioza pod moim oknom....
OdpowiedzUsuńTeż pamiętam ten wiersz a uczyłam się go 62 lata temu utkwił mi w pamięci ponieważ często go myślach powtarzałam
OdpowiedzUsuńDziwne bo też mi się pęta a uczyłem się go 70 lat temu, drugi to Wołk i jagnionok
OdpowiedzUsuńMy Polacy język rosyjski uważamy za język Stalina i Lenina A przecież to język Dostojewskiego, Puszkina ,język pięknej rosyjskiej kultury
OdpowiedzUsuńKultury, której już nie ma
UsuńNigdy nie myślałam o języku rosyjskim, że to językStalina czy Lenina. Uważałam zawsze że to piękny język i chętnie uczyłam się. Na maturę wybrałam go jako przedmiot dodatkowy. Aleksander Puszkin to wybitny poeta i pisarz.
UsuńJestem też z tych co to niemal 60 lat temu powtarzali w szkole te jakze piekne strofy a w pamieci pozostala jedynie pierwsza zwrotka.W pamięci pozostała jeszcze inny : pa darogie zimnoj skucznoj trojka borzaja bieżit kałakolczik adnazwucznyj utamitelno gremit.....to właśnie piękny język WIELKICH ROSJAN a nie Stalina i mu podobnych
OdpowiedzUsuńPamiętam do dziś na pamięć, ale tylko dwie zwrotki, pewnie tylko tyle było w książce do j. rosyjskiego...
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja.Piekny wiersz.stare dobre czasy
UsuńPrzepiękny wiersz, który zapamiętałem. Jest również melodia do tego wiersza Puszkina i powstała piękna piosenka.
OdpowiedzUsuńŚliczny wiersz, piękna treść, niezapomniane wspomnienia z lat dziecięcych 1951 roku. Z przyjemnością uczyliśmy się tego wiersza w 2-giej klasie Technikum Knarskiego
OdpowiedzUsuńTego wiersza uczyła się moja mama w liceum dla pracujacych.A ja z nią.Bezblednie pamietam dwie trzecie i autora.Piekny jezyk wspaniała kultúra.
OdpowiedzUsuńSzkoda,że polityka niszczy wszystko co piekne.
Przed chwilą rozpętała się burza i przypomniałam sobie ten wiersz Puszkina i lata szkolne. Bardzo chętnie uczyłam się tego pięknego języka i zdawałam na maturze jako przedmiot dodatkowy. Puszkin pisał przepięknie. Eugeniusza Oniegina uczyłam się na pamięć i oczywiście Zimowy wieczór , chociaż po 60 latach trochę uleciało z pamięci. Dziękuję ślicznie za przypomnienie.
OdpowiedzUsuńMłodzi ludzie dziś, nie mają takiej wrażliwości jak my mieliśmy. Nie znają tego języka, liter. My słyszymy piękno w poezji Puszkina a im kto ma to przekazać? Nasze dzieci, sama negacja, brak wyobrażni i jest ,,okiej". Też nie lubiliśmy rosyjskiego, to weszło nam w ,,duszę " po latach ❤
OdpowiedzUsuńCzy Ludwika jest na tych zdjeciach i należy do organizacji"Towarzystwo Ochrony Najstarszych Drzew w Polsce / Society for the Protection of Ancient Trees in Poland"? Chcę dostać jej kontakt.
OdpowiedzUsuńMirek