Towarzystwo Ochrony Najstarszych Drzew w Polsce / Society for the Protection of Ancient Trees in Poland
czwartek, 24 września 2015
niedziela, 20 września 2015
sobota, 19 września 2015
piątek, 18 września 2015
czwartek, 17 września 2015
środa, 16 września 2015
Jacek Podsiadło: Litany / Litania
Courtesy of Jacek Podsiadło we are pleased to present an English translation of his poem Litany [Litania], originally published in Wiersze zebrane (Lampa i Iskra Boża, Warszawa, 1998, vol. 2, p. 8).
LITANY
Oh consoler of the afflicted.
Oh morning star.
Oh spiritual rose.
Oh love virtuoso.
Oh effective narcosis.
Oh escape of the sinful.
Oh exclusive part of Hollywood.
Oh Calabrian music.
Oh metaphysical revolutionary.
Oh Nedezhda Smetska, Natalia Armfeldt, Liza Durnova, Vera Zasulich.
Oh queen of the highest registers of imagination.
Oh river unswum, border uncrossed, land untouched by foot.
Oh cause of my joy.
Oh vineyard of Antarctica.
Oh golden smoke.
Oh Gioconda of central Europe.
Oh maiden mad and wise.
Oh wave of fear, rescue lifeboat.
Oh good weather.
Oh longing of prisoners.
Oh trained owl.
Oh nunlike witch.
Oh gutter of trust.
Oh edible poison, never-met neighbour, apathic ecstasy.
Oh fast-response Mother of God.
Oh tooth-breaking mantra.
Oh my little angel
- do something."
LITANIA
Pocieszycielko strapionych.
Gwiazdo poranna.
Różo duchowa,
Miłosna wirtuozerko.
Narkozo skuteczna.
Ucieczko grzesznych.
Ekskluzywna dzielnico Hollywood.
Kalabryjska muzyko.
Metafizyczna rewolucjonistko.
Nadieżdo Smiecka, Natalio Armfeldt, Lizo Durnowa, Wiero Zasulicz.
Królowo najwyższych rejestrów wyobraźni.
Rzeko nie przepłynięta, granico nie przekroczona, ziemio nie tknięta stopą.
Przyczyno mojej radości.
Winnico Antarktydy.
Dymie złoty.
Giocondo środkowej Europy.
Panno szalona i mądra.
Falo strachu, ratunkowa szalupo.
Dobra pogodo.
Tęsknoto więźniów.
Oswojona sowo.
Zakonna czarownico.
Rynno zaufania.
Jadalna trucizno, sąsiadko niespotykana, apatyczna ekstazo.
Matko Boska szybkiego reagowania.
Mantro wybijająca zęby.
Mój mały aniołku
- zrób coś.
[89.06.28-30]
LITANY
Oh consoler of the afflicted.
Oh morning star.
Oh spiritual rose.
Oh love virtuoso.
Oh effective narcosis.
Oh escape of the sinful.
Oh exclusive part of Hollywood.
Oh Calabrian music.
Oh metaphysical revolutionary.
Oh Nedezhda Smetska, Natalia Armfeldt, Liza Durnova, Vera Zasulich.
Oh queen of the highest registers of imagination.
Oh river unswum, border uncrossed, land untouched by foot.
Oh cause of my joy.
Oh vineyard of Antarctica.
Oh golden smoke.
Oh Gioconda of central Europe.
Oh maiden mad and wise.
Oh wave of fear, rescue lifeboat.
Oh good weather.
Oh longing of prisoners.
Oh trained owl.
Oh nunlike witch.
Oh gutter of trust.
Oh edible poison, never-met neighbour, apathic ecstasy.
Oh fast-response Mother of God.
Oh tooth-breaking mantra.
Oh my little angel
- do something."
LITANIA
Pocieszycielko strapionych.
Gwiazdo poranna.
Różo duchowa,
Miłosna wirtuozerko.
Narkozo skuteczna.
Ucieczko grzesznych.
Ekskluzywna dzielnico Hollywood.
Kalabryjska muzyko.
Metafizyczna rewolucjonistko.
Nadieżdo Smiecka, Natalio Armfeldt, Lizo Durnowa, Wiero Zasulicz.
Królowo najwyższych rejestrów wyobraźni.
Rzeko nie przepłynięta, granico nie przekroczona, ziemio nie tknięta stopą.
Przyczyno mojej radości.
Winnico Antarktydy.
Dymie złoty.
Giocondo środkowej Europy.
Panno szalona i mądra.
Falo strachu, ratunkowa szalupo.
Dobra pogodo.
Tęsknoto więźniów.
Oswojona sowo.
Zakonna czarownico.
Rynno zaufania.
Jadalna trucizno, sąsiadko niespotykana, apatyczna ekstazo.
Matko Boska szybkiego reagowania.
Mantro wybijająca zęby.
Mój mały aniołku
- zrób coś.
[89.06.28-30]
czwartek, 10 września 2015
środa, 9 września 2015
"It is worth citing a remark by Stanisław Vincenz who, speaking about the mnemotechnics of folk culture, pointed out that there, memory sifts through and in fact forgets, preserving only that which eternally returns in feasting. We, however, cultivating history – as a persistent memory of facts – and being deeply immersed in it, believe that we never forget anything, whereas ultimately we remember nothing truly, that is – deeply and long enough / Warto przytoczyć opinię Stanisława Vincenza, który mówiąc o mnemotechnice kultury ludowej, zwracał uwagę, że tam pamięć przesiewa i na dobrą sprawę zapomina, zachowując tylko to, co wiecznie powraca w świętowaniu. My natomiast, kultywujący historię - w postaci natrętnej pamięci faktów - i zanurzeni w niej po uszy, mniemamy, że dzięki temu niczego nie zapominamy, ostatecznie jednak niczego nie pamiętamy naprawdę, to znaczy - długo i głęboko.” (Leszek Kolankiewicz, "Dziady. Teatr święta zmarłych")
poniedziałek, 7 września 2015
Based in Szklarska Poręba, Grzegorz Pawłowski Is a Sculptor Working in Wood, Iron & Stone; And as You Can See, We Happen to Visit the Same Places...
Born in 1981 in Nowy Kościół in Lower Silesia, Pawłowski is also a performer and street theatre actor.
Check out his website for more info and pics.
sobota, 5 września 2015
czwartek, 3 września 2015
Thickest Pear Tree in Poland (Albeit a Triple One!)
Courtesy of Mr. Paweł Zarzyński, co-author of an upcoming book about oldest trees in Poland (due out this December from PWN, Warsaw), we are happy to present the thickest pear tree in the country (girth 627 cm at ground level). But! We still insist this is a triple-trunk specimen, unlike the one in Grudza, which has a single trunk and a girth of 490 cm at breast height. You decide which one wins :-)
"Grusza polna z miejscowości Rutki-Borki
Wiek: ok. 350 lat (szacunkowo)
Obwód: 627 cm (2014)
Wysokość: 13 m
GPS: N 52°51.598’ E 20°29.383’
Miejscowość: Rutki-Borki
Gmina: Ciechanów
Powiat: ciechanowski
Województwo: mazowieckie
RDLP: Olsztyn
Nadleśnictwo: Ciechanów
Drzewo to jest najgrubszą gruszą polną rosnącą na terenie Polski. Odznacza się posiadaniem krótkiego, przysadzistego pnia którego obwód mierzony w najwęższym miejscu tuż nad gruntem wynosi aż 627 cm. Jego korona jest bardzo szeroka i rozwidla się na kilka potężnych konarów z których jeden jest odłamany i opiera się o ziemię. Niestety, drzewo wykazuje widoczne objawy postępującego zamierania: poza wspomnianym już odłamanym konarem jego pień jest w znacznym stopniu rozłożony przez grzyby, zaś część górnych gałęzi uschła. Konary są chronione przed dalszym rozłamaniem wiązaniami linowymi oraz prętami ze śrubami rzymskimi.
Miejscowość Rutki-Borki leży ok. 2 km na północ od drogi nr 60 w połowie jej odcinka między Glinojeckiem a Ciechanowem. Grusza rośnie tuż za wsią, w odległości ok. 150 m od drogi. Będąc w tamtych stronach warto udać się do pobliskiej miejscowości Młock, gdzie rośnie jeden z najgrubszych dębów szypułkowych Polski zwany „Upartym Mazurem” o obwodzie pnia równym 900 cm."
"Grusza polna z miejscowości Rutki-Borki
Wiek: ok. 350 lat (szacunkowo)
Obwód: 627 cm (2014)
Wysokość: 13 m
GPS: N 52°51.598’ E 20°29.383’
Miejscowość: Rutki-Borki
Gmina: Ciechanów
Powiat: ciechanowski
Województwo: mazowieckie
RDLP: Olsztyn
Nadleśnictwo: Ciechanów
Drzewo to jest najgrubszą gruszą polną rosnącą na terenie Polski. Odznacza się posiadaniem krótkiego, przysadzistego pnia którego obwód mierzony w najwęższym miejscu tuż nad gruntem wynosi aż 627 cm. Jego korona jest bardzo szeroka i rozwidla się na kilka potężnych konarów z których jeden jest odłamany i opiera się o ziemię. Niestety, drzewo wykazuje widoczne objawy postępującego zamierania: poza wspomnianym już odłamanym konarem jego pień jest w znacznym stopniu rozłożony przez grzyby, zaś część górnych gałęzi uschła. Konary są chronione przed dalszym rozłamaniem wiązaniami linowymi oraz prętami ze śrubami rzymskimi.
Miejscowość Rutki-Borki leży ok. 2 km na północ od drogi nr 60 w połowie jej odcinka między Glinojeckiem a Ciechanowem. Grusza rośnie tuż za wsią, w odległości ok. 150 m od drogi. Będąc w tamtych stronach warto udać się do pobliskiej miejscowości Młock, gdzie rośnie jeden z najgrubszych dębów szypułkowych Polski zwany „Upartym Mazurem” o obwodzie pnia równym 900 cm."
wtorek, 1 września 2015
Sensational: New Oldest Oak in Poland! Rediscovered in 2000, the "Bolesław" in Las Kołobrzeski near Ustronie Morskie Has Been Estimated at 800 Years, Dethroning the 760-year-old "Chrobry" in Piotrowice near Szprotawa!
Update: it turns out the Bolesław is even older! According to a report I've just located, it was estimated at 798 years in 2000, making it 813 years old today and the second oldest tree in Poland, ex-aequo with the Yew in Bystrzyca!
Pictures are courtesy of my old-time friend from Warsaw, Piotrek G.
More about the Bolesław Oak here.