niedziela, 15 lipca 2018

The Mystery of the Glassmaker Elias Wolfgang and the Antoniwald Glassworks


 [The Glass of Lemonade, attributed to Gerard ter Borch (1617-1681)]


Dzisiaj jest ciekawa rocznica: dokładnie 15 lipca 1681 roku

pan Elias Wolfgang, mistrz szklarski w miejscowości Antoniywalde w dobrach hrabiów Schaffgotsch panów Greiffenstein [Gryf], kupił hutę [szkła] w Schwarzbachu [Czerniawie Zdroju],


czytamy w artykule Erharda Krausego "Glashütten des Spätmittelalters im Isergebirge" ("Huty szkła w późnym średniowieczu w Górach Izerskich").





[dla kontekstu: talar Krystiana Ulryka Wirtemberskiego z 1681 roku, awers, wyemitowany w Oleśnicy]


Pisze Krause:
Dr Hugo Seydel pisze w swojej interesującej rozprawce dotyczącej historii szkła: „Niegdyś w Górach Izerskich huty szkła znajdowały się jeszcze [poza Szklarską Porębą, Cichą Doliną i Chromcem/Kopańcem] w Schwarzbach, Antoniwald i Flinsberg".

[Bohemian engraved goblet, probably Riesengebirge, ok. 1680]


Niby wszystko się zgadza, ale:

 

pani Dr Margarete Klante, ekspert historii szkła w Sudetach, w swojej pracy opublikowanej w  1934 r. w „Wanderer im Riesengebirge“ o hucie w Schwarzbach (Bad Schwarzbach) w Górach Izerskich, na stronie 153 w związku z antoniowskim mistrzem szkła Eliasem Wolfgangiem: „O niejakiej hucie w Antoniowie w archiwum Schaffgotschów nie istnieje żaden ślad, choć sam mistrz przejściowo tu mieszkał".




[dla kontekstu: stroje niemieckie, ok. 1700]

 


Tylko czy na pewno Antoniywalde to Antoniów? Mam wątpliwości, bo swego czasu zauważyłem, że zaraz po drugiej stronie gór Czesi mają swój Antoniwald - Antoninov, część wsi Josefuv Dul, gdzie istnieje długa tradycja szklarstwa. Tam są to już jednak dobra Harrachów, a nie Schaffgotschów.




["Specialkarte vom Riesengebirge"]

Mamy więc: 


1. mistrza szklarskiego Eliasza Wolfganga zamieszkałego (tymczasowo? a jeżeli tak to po co?) w Antoniywalde w dobrach Schaffgotschów panów na Gryfie ("Herr Elias Wolfgang Glasemeister zu Antoniywalde unter der Hochgräflich Schaffgotschen Herrschaft Greiffenstein glegen") (wymienionego w czerniawskiej księdze handlowej [Schöppenbuch]), który 15 lipca 1681 kupuje hutę szkła w Czerniawie Zdroju;




[dla kontekstu: Glafey Johann Gottfried, ur. 16 października 1656 we Wrocławiu, zmarł 24 listopada 1720 w Jeleniej Górze, kupiec i bankier]
 

2. informację od Hugo Seydela, cytowanego przez Krausego, że działały huty w Antoniwalde, Schwarzbach (Czerniawie) i Świeradowie Zdroju (Flinsbergu);


3. informację od Margarete Klante, że w archiwum Schaffgotschów nie ma żadnego śladu po hucie w Antoniowie;


4. dwa Antoniwalde po dwóch stronach Gór Izerskich, oba na obszarach związanych ze szklarstwem;



a także 5. Kielich lemoniady, przypisywany niderlandzkiemu malarzowi Gerardowi ter Borchowi (1617-1681), obraz, który sam w sobie jest d o k u m e n t e m   s z k l a r s k i m.
 

A rocznica pozostaje rocznicą. (I to oczywiście podwójną).




[1711]

Żeby było jeszcze ciekawiej, archeolodzy z Uniwersytetu Wrocławskiego kopią właśnie sporo zapewne wcześniejszą (XIV/XV w.) hutę szklaną nad Chromcem i wygląda na to, że hałdy, o których piszący te słowa miał przyjemność ich poinformować, kryją kompletny piec hutniczy - rzadkie znalezisko na skalę europejską:








Dziękuję Leszkowi Różańskiemu za trop i udostępnienie tłumaczeń!