wtorek, 29 marca 2011

Z cyklu Architektury / From the Architectures series: Kopaniec nr 22

"Faktycznie miejsce nigdy nie jest przez człowieka 'wybrane'; człowiek je tylko 'odkrywa', czyli - inaczej mówiąc - przestrzeń święta objawia mu się w taki czy inny sposób." [Eliade, Traktat..., Opus 1993, s. 356] 


"(...) nie tylko świątynie wymagają uprzedniej konsekracji miejsca. Również budowa domu zakłada analogiczne przekształcenie świeckiej przestrzeni. W każdym razie miejsce jest zawsze wyraźnie zaznaczone przez coś innego (...)." [ibid.]


"Z kolei miejsca, w których święci żyli, modlili się lub zostali pochowani, są uświęcone i z tego tytułu wyłączone z sąsiedniego obszaru świeckiego za pomocą płotu lub nasypu z kamieni (...)." [s. 357]


"Ogrodzenie, mur lub krąg z kamieni, które otaczają świętą przestrzeń, należą do najdawniejszych znanych nam struktur architektonicznych sanktuariów. (...) Ogrodzenie oznacza ciągłą obecność kratofanii lub hierofanii wewnątrz miejsca ogrodzonego, a ponadto ma chronić człowieka nie wtajemniczonego (profana) przed niebezpieczeństwem, które mogłoby mu zagrażać w wypadku niebacznego przekroczenia granicy." [ibid.]


"Sacrum jest zawsze niebezpieczne dla tego, kto się z nim styka bez należytego przygotowania i bez wykonania 'ruchów zbliżających', wymaganych przez każdy akt religijny. 'Nie przystępuj tu - rzecze Pan do Mojżesza - zzuj obuwie z nóg twoich, miejsce bowiem, na którym stoisz, ziemią świętą jest." [ibid.]


"Podobnie się ma rzecz z murami miasta: zanim stały się konstrukcjami o charakterze militarnym, miały znaczenie obrony magicznej, albowiem w pośrodku przestrzeni 'chaotycznej', zaludnionej demonami i upiorami, wydzielają enklawę, przestrzeń zorganizowaną, 'uporządkowaną' (skosmizowaną), tzn. posiadającą 'centrum'. [s. 358]

1 komentarz:

  1. rewelacja. Pożyczę sobie w swoim czasie;-) bo ostatnio też o tym myślałam w kontekście ogrodu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń